Donnerstag, 17. März 2016
WRAZLIWY
Dzis po pracy przekrecilem do Oli, aby umowic sie na weekend na jakies kregle lub kino. Znam jej harmonogram zajec akademickich dlatego wiem, ze nie jedzie w ta sobote do szkoly. Spodziewalem sie i tym razem odpowiedzi, ze nie moze gdyz bedzie sie uczyc na niedziele, na zaliczenie z niemieckiego. Nie pomylilem sie za wiele, poniewaz bedzie sie uczyc tymczasem na angielski… znow. Nastawilem sie na to, iz powie cos w tym stylu. Zaplanowalem z tej przyczyny troche poszpiegowac oraz pobawic sie w Malanowskiego. A, ze do roboty nie ide w sobote, zdolam poswiecic na to caly dzien. No moze bez przesady, raczej nie caly dzien, bo to byloby chore, natomiast zdecydowalem, ze sprawdze od czasu do czasu, czy jest w domu, pod jakims pretekstem. Tylko jakim? Nawiasem mowiac mam cala noc na przemyslenia. Byc moze zle robie jednak sfiksuje jezeli sie nie dowiem, czy mnie nie oklamuje. Poniewaz za dlugo to wszystko trwa, natomiast do tego nadzwyczaj rzadko odpisuje na moje smsy czy tez telefony, nie wspomne o tym, ze Ola w ogole do mnie sama z siebie nie napisze. I w zadnym razie nie jestem jakis przewrazliwiony i natretny.

To jest ciekaweSzamba betonowe lublin

... comment